Wiosenna ochrona regulacyjna powinna się skupić na trzech elementach:
- Regeneracja systemu korzeniowego po zimie – pobudzenie do wzrostu cienkich korzeni włośnicowych, dzięki którym rzepak całą wiosnę pobiera wodę i składniki odżywcze. Im silniejszy i lepiej penetrujący glebę korzeń, tym roślina odporniejsza na ewentualną suszę.
- Regulacja pokroju rzepaku – wiosną zależy nam głównie na ograniczeniu dominacji pędu głównego i wytworzeniu jak największej liczby pędów bocznych. Ma to istotne znaczenie ponieważ rzepak plonuje głównie łuszczynami na pędach bocznych. Im więcej łuszczyn zawiązanych na pędach bocznych tym wyższy potencjał rzepaku. Najbardziej wydajny jest krzaczasty pokrój rzepaku. Właściwa regulacja to zatem ograniczenie pędu głównego, większa ilość pędów bocznych, bardziej równomierny proces kwitnienia, łatwiejszy i tańszy zbiór.
- Ochrona fungicydowa – w pierwszych zabiegach wiosennych kontynuujemy ochronę przed suchą zgnilizną kapustnych. Po przecięciu pędu głównego prezentowanej na filmie rośliny widzimy, że jest on naprawdę zdrowy, zielony i bez objawów chorób grzybowych, a zastosowana ochrona dała dobry efekt.
Jakich rozwiązań najlepiej użyć?
Za rozwój systemu korzeniowego odpowiedzialny jest chlorek mepikwatu. Polecamy preparat MEPIK 300 SL. W zależności od tego jak wygląda nasza plantacja i jak szybkie jest tempo wzrostu roślin, powinniśmy dobrać odpowiedni komponent. Jeżeli mamy rzepaki silnie rosnące, mieszańcowe z bardzo silnym wigorem, wcześnie siane i na zasobnych stanowiskach powinniśmy sięgnąć po metkonazol, czyli preparat X-MET 100 SL. W przypadku rzepaków o nieco mniejszej biomasie, ale wymagających silnej regulacji i ochrony fungicydowej możemy sięgnąć po partnera do MEPIKu z zawartością tebukonazolu, czyli takie preparaty jak BUKAT 500 SC czy AMBROSSIO 500 SC. Jeżeli natomiast hodujemy rzepak odmian karłowych, półkarłowych późno sianych o niskiej biomasie, nie wymaga on silnej regulacji. Konieczna jest natomiast bardzo silna ochrona fungicydowa na wiosnę. Najlepiej sprawdzi się tutaj kombinacja preparatów oparta o MEPIK 300 SL w połączeniu z Dafne 250 EC zawierającym difenokonazol lub Porterem 250 EC.
Jeżeli chcemy zbierać wysokie, wręcz rekordowe plony, powinniśmy zastosować właściwe preparaty regulująco-ochronne. Wczesną wiosną dobrze jest sięgnąć po MEPIK 300 SL jako bazę i dobrać do niego odpowiedni triazol w postaci preparatu MEPIK 300 SL, BUKAT 500 SC, AMBROSSIO 500 SC lub Dafne 250 EC.
Pierwsze zabiegi fungicydowe stosujemy wczesną wiosną. Zabiegi ochronne należy stosować w kolejnych fazach wzrostu. Zabieg w fazie opadania płatków, czyli ochrona w okresie kwitnienia skupia się na ochronie przed zgnilizną twardzikową rzepaku. Jest to jedna z najgroźniejszych chorób, która atakuje przez bardzo długi okres czasu. Konieczny jest wybór bardzo silnego i skutecznego rozwiązania. Godny polecenia jest preparat KIER 450 SC, który opiera się na dwóch triazolach w dużej ilości, bo aż po 125 g tebukonazolu i difenokonazolu oraz dodatkowo zawiera azoksystrobinę w ilości 200 g. Rzepak należy do roślin o wysokiej biomasie, szybko przetwarzających substancje, dlatego zastosowanie preparatu opartego na dużej ilości aż trzech substancji aktywnych da silną i długotrwałą ochronę fungicydową. Te zabiegi mogą być wykonywane już w fazie żółtego pąka lub w pierwszej fazie kwitnienia, kiedy opadają z pędu głównego pierwsze płatki. Od rozpoczęcia kwitnienia do żniw mija od 2,5 do 3 miesięcy. W tym czasie należy kontynuować zabiegi ochronne. Przy drugim zabiegu najlepiej sięgnąć po preparat AsPik R 250 EC oparty na dwóch substancjach czynnych tebukonazolu i protiokonazolu. Jeżeli w okresie kwitnienia wykonamy 2 zabiegi z wykorzystanie preparatów KIER 450 SC i AsPik 250 EC z całą pewnością uzyskamy bardzo wysoką ochronę i w konsekwencji rekordowe plony, nawet na poziomie powyżej 6 t.