Wybrane czynniki kontrolujące wykorzystanie azotu w rzepaku
Monika Figlewska, Technical Manager
Znajomość wysokich potrzeb pokarmowych rzepaku ozimego sprawia, że prawidłowa technologia nawożenia tej rośliny nie powinna kończyć się jedynie na doglebowym stosowaniu nawozów azotowych. Nasuwa się więc pytanie, na co jeszcze zwrócić szczególną uwagę, żeby uzyskać jak najlepsze wyniki w plonie?
Co wpływa na pobieranie i przemiany azotu?
Priorytetowym zagadnieniem są czynniki kontrolujące pobieranie i przemiany azotu przez rzepak ozimy. W pierwszej kolejności jest to odczyn oraz zasobność gleby w przyswajalny fosfor i potas, które muszą być odpowiednio uregulowane, a następnie kalkulacja dawki azotu. Niebagatelnym zagadnieniem, są możliwości zwiększenia pobierania i efektywności plonotwórczej tego pierwiastka poprzez prawidłowy bilans magnezu, siarki i wapnia oraz profilaktyczne stosowanie mikroelementów: Mn, Cu, Zn, B, Mo i Fe.
Nawożenie doglebowe jak i profilaktyczne dokarmianie rzepaku ozimego mikroelementami jest równie ważne. Poprzez dokarmianie dolistne mikroskładnikami jesteśmy w stanie pokryć całość zapotrzebowania rzepaku, jednak pod warunkiem, że będzie to działanie profilaktyczne. Czekanie na wystąpienie pierwszych objawów niedoborów zawsze skutkuje pewnym spadkiem plonu. Pamiętajmy także, że fazami krytycznymi w uprawie rzepaku ozimego na dostarczenie mikroskładników są: wczesny rozwój rozety oraz faza pąkowania.
Pomoc dla rzepaku w stresie
W zeszłym sezonie 22/23, w zależności od regionu kraju, stan upraw rzepaku ozimego był zróżnicowany. Terminowo zasiane plantacje, którym nie zagroziły ulewne deszcze czy susza, rozbudowały ponadprzeciętną rozetę, a więc pobrały z gleby większe ilości składników pokarmowych, niż planowano. Z drugiej strony, na szerokim obszarze kraju bardzo niekorzystny przebieg pogody w sierpniu i wrześniu, spowodował długie i nierówne wschody, tym samym ograniczając prawidłowy rozwój części generatywnych i wegetatywnych. Zjawisko to, przełożyło się niekorzystnie na możliwości pobierania i akumulacji azotu tych plantacji przed zimowym spoczynkiem.
Natomiast, sam okres ruszenia wegetacji to czas, który obfituje w powtarzające się cyklicznie niskie temperatury, brak odpowiedniej ilości wody czy dodatkowo uszkodzenia systemu korzeniowego. Wszystko to wpływa także, na zakłócenie procesów prawidłowego pobierania składników pokarmowych. Dlatego warto wraz z ruszeniem wiosennej wegetacji zastosować sprawdzone rozwiązania, które zregenerują system korzeniowy oraz zwiększą efektywność pobierania azotu.
Jednym z polecanych produktów jest Dynamic Cresco, który zawiera amonowy octan cynku. Substancja ta stymuluje wytwarzanie auksyn w roślinie, dzięki czemu intensyfikuje pobieranie wapnia, azotanów, fosforanów i siarczanów. Rośliny zdecydowanie szybciej się regenerują, odbudowują często utracone liście i efektywnie się rozwijają. Aby wzmocnić efekt, polecamy dodatkowo zastosować bioregulator wzrostu Kelpak, który w składzie zawiera dużą ilość auksyn.
Jakie mikroelementy wpływają na przemiany azotu?
Azot pobrany z roztworu glebowego w postaci jonów amonowych i azotanowych, zostaje poddany skomplikowanym przemianom biochemicznym. Wykorzystywany jest do budowy białek, kwasów nukleinowych, witamin, alkaloidów i chlorofilu. Niezbędne mikroskładniki, które regulują pobranie oraz uczestniczą w przebiegu powyższych przemian to bor, mangan, molibden, miedź, cynk i żelazo.
Tabela 1. Pobieranie jednostkowe mikroelementów w gr/t
B | Cu | Mn | Mo | Zn | Fe |
100-150 | 20 | 80-200 | 5-10 | 50-150 | 200-400 |
Bor jest jednym z najbardziej deficytowych pierwiastków w polskich glebach, a rzepak ozimy wykazuje bardzo dużą wrażliwość na jego brak. W roślinie pełni on szereg ważnych funkcji, zaś jedną z nich jest pośredni wpływ na efektywność odżywiania azotem. Objawia się przez regulacyjne działanie wobec syntezy kwasów nukleinowych, uczestniczących w budowie białek, a także na aktywność auksyn-hormonów roślinnych zwiększających pobieranie kationów Ca, do których przyłączone są aniony NO3. W kontekście boru należy pamiętać, że pierwiastek ten słabo się przemieszcza, więc należy go uzupełniać 2-3 razy podczas wiosennej wegetacji.
Molibden, pomimo bardzo niskiego stężenia w roślinie, stanowi niezbędny element nawożenia. Jego zapotrzebowanie do produkcji 1 t rzepaku wynosi od 5 do 10g. Wchodzi w skład nitrogenazy i reduktazy azotanowej, które procesują redukcję azotanów, przed wbudowaniem azotu w aminokwasy.
W celu dostarczenia powyższych składników pokarmowych proponujemy zastosować nawóz łączący oba te pierwiastki. Produkt Cropvit BMo zawiera 150 g boru i 6 g molibdenu. Zastosowany w dawce 1,5-2 l/ha od dwóch do trzech razy w pełni pokryje zapotrzebowanie rzepaku na te składniki pokarmowe.
W nawiązaniu do pozostałych mikroskładników należy także zadbać o dostarczenie manganu, cynku i miedzi. Pierwiastki te, oprócz wpływu na przemiany azotu, wzmagają odporność roślin na choroby i intensyfikują proces fotosyntezy. Znajdziemy je w nawozie Cropvit Premium 714. Jego zalecana dawka to 0,5-1 l/ha. Nawożenie rzepaku ozimego mikroelementami prowadzi się w jednym zabiegu z biostymulacją.
Zapotrzebowanie rzepaku na makroelementy
Start wiosenny i obecne w tym czasie fizjologiczne utrudnienia w obrębie systemu korzeniowego, jest także wskazaniem do uzupełnienia makroskładników. Pierwiastki takie jak azot, fosfor, potas, magnez i siarkę wraz z mikroelementami, znajdziemy w dedykowanym dla tej uprawy nawozie Opti rzepak. Produkt można stosować od momentu ruszenia wiosennej wegetacji do fazy zielonego pąka. Natomiast, dodany do zabiegu dokarmiania biostymulator Naturamin WSP, wpłynie na jego lepsze przyswojenie. Aminokwasy w nim zawarte będą wspierały funkcje naprawcze po zimie i wzmagały pobieranie składników z gleby. Natomiast, jego aplikacja w okresie tworzenia pąka, czy kwitnienia zadziała ochronnie na rzepak oraz pomoże przy regeneracji ewentualnych uszkodzeń wywołanych przymrozkami.
W kolejnym etapie, podczas fazy opadania płatka, rzepak gwałtownie zwiększa swoje zapotrzebowania względem wapnia. Około połowa tego składnika gromadzona jest finalnie w tworzących się łuszczynach. Przypomnijmy, że na 1 t plonu, rzepak potrzebuje aż 50-60 kg wapnia. W okresie kwitnienia często występuje niedobór wody, który znacznie ogranicza pobieranie tego pierwiastka. Aby utrzymać na roślinie jak największą ilość łuszczyn, rekomendujemy aplikację nawozu wapniowego w technologii nanocząsteczek, które jako jedyne są przyswajalne i bezpieczne dla rośliny na tym etapie wzrostu. Produkt Nano Active lub Nano Active Forte potrafi zwiększyć plon rzepaku o 300-500 kg/ha.
W obliczu relatywnie wysokich cen nawozów azotowych, wiosenne nawożenie rzepaku ozimego powinno odbyć się w sposób planowany i szczególnie przemyślany. Zważywszy na fakt, że stopień wykorzystania azotu
z nawozów mineralnych w warunkach polowych sięga ok. 55%, znajomość możliwości i mechanizmów poprawy efektywności nawożenia tym pierwiastkiem, powinna stać się priorytetowa.