Paweł Tolbierz, przedstawiciel grupy Chemirol zwraca uwagę, że w ostatnich sezonach narastającym problemem jest zbyt szybki i dynamiczny wzrost rzepaku w pierwszych tygodniach wegetacji. Wpływa to negatywnie na przygotowanie szyjki korzeniowej przed zimą, ponieważ powinna ona być dobrze skrócona tak, aby rzepaki nie wybiegały i nie były narażone na spadki temperatur.
Najczęściej stosuje się triazole ponieważ, poza funkcją regulującą, działają również grzybobójczo. Należy jednak pamiętać, aby wybierać te preparaty z grupy triazoli, które działają silnie regulująco. Wyróżniamy tutaj trzy substancje:
- Metkonazaol – substancja najsilniej skracająca,
- Tebukonazol – preparat o nieco słabszym działaniu skracającym,
- Difenokonazol – ma działanie silnie grzybobójcze, ale znikome działanie regulujące.
Drugą grupą są środki regulujące. Należy do nich chlorek mepikwatu, który reguluje wzrost wydłużeniowy i pozytywnie wpływa na budowę systemu korzeniowego. Chlorek mepikwatu jest stosowany w wiosennym i jesiennym procesie regulacji, dzięki czemu pobudza się rozwój systemu korzeniowego i umożliwia roślinie pobór składników odżywczych oraz wody z głębszych warstw gleby.
Główny założeniem technologii jesiennych było wykonanie dwóch zabiegów fungicydowo – regulujących. Wyróżniamy tu dwie technologie:
- Pierwsza technologia jest stosowana na rzepaki wysiane w terminie. Pierwszy zabieg wykonano w fazie 4, 5 liścia i miał on charakter mocno regulujący. Zastosowano produkt X-Met 100 SL zawierający metkonazol, który działa silnie regulująco i grzybobójczo oraz Mepik 300 SL zawierający chlorek mepikwatu o działaniu silnie regulującym. Zabieg ten połączono z biostymulatorami i nawozami dolistnymi. Dodatkowo można zastosować również insektycydy i tym samym uzyskać kompleksowy zabieg regulująco-ochronny. W technologiach bardziej skomplikowanych warto sięgnąć również po adiuwanty z grupy kondycjonerów wody, które zbijają odczyn oraz zmiękczają ciecz, a także powodują lepsze mieszanie komponentów w zbiorniku opryskiwacza. Drugi zabieg wykonano w fazie 7, 8 liścia. Zastosowano preparat Porter 250 EC zawierający solodifenokonazol, który jest najlepszą substancją do zwalczania suchej zgnilizny roślin kapustnych, patogenu atakującego rzepak właśnie w tej fazie wzrostu.
- Druga technologia również dedykowana jest na plantacje szybkorosnące. Pierwszy zabieg wykonywany w terminie jesiennym to połączenie chlorku mepikwatu z tebukonazolem. Tebukonazol również ma dosyć silne działanie regulujące, szczególnie zastosowany w fazie 4, 5 liścia rzepaku. W drugim zabiegu, wprowadzonym w fazie 7, 8 liścia również zastosowano preparat Mepik 300 SL, aby jeszcze lepiej wyregulować pokrój rzepaku i przygotować go do spoczynku zimowego. Podobnie jak w pierwszej technologii, tutaj także użyto preparatu Porter 250 EC, aby zapobiec rozwojowi suchej zgnilizny roślin kapustnych.
Jeszcze kilkanaście lat temu bardzo mało mówiono o jesiennych zabiegach w rzepaku. Założenia co do plonu końcowego były mniej wymagające a presja ze strony szkodników czy chorób grzybowych była o wiele niższa.
Pamiętajcie o dwóch fazach rozwojowych:
- faza od 4 do 6 liścia – kładziemy duży nacisk na regulację,
- faza od 7 do 8 liścia – główne uderzenie w suchą zgniliznę roślin kapustnych.
Im lepiej przygotujemy rzepak do zimy tym lepiej przezimuje i rozwinie się w okresie wiosennym.