W dążeniu do uzyskiwania rekordowych plonów stosowanie regulacji wzrostu ma bardzo duże znaczenie. Coraz więcej rolników stosuje regulatory wzrostu, aby zabezpieczyć swoje plantacje przed wyleganiem. Pomimo tego, że regulacja jest związana tylko z kilkoma substancjami czynnymi, sprawa nie jest prosta. Wymaga ona wprowadzenia i wyjaśnienia, od czego to zależy.
Ze względu na rodzaj działania, retardanty dzielimy na inhibitory giberelin oraz etefon. Pierwsza grupa to inhibitory giberelin. Ich zadaniem jest przerywanie na różnych etapach syntezy giberelina, ważnego hormonu roślinnego, który odpowiada za rozwój wydłużeniowy roślin. Grupa inhibitorów giberelin obejmuje następujące substancje czynne:
- chlorek mepikwatu,
- chlorek chloromekwatu,
- trineksapak etylu,
- proheksadion wapnia.
Warto również w tym miejscu wspomnieć piątą grupę, do której możemy zaliczyć niektóre triazole czy też herbicydy z grupy ALS, które mają podobne działanie.
Etefon, którego prekursorem jest etylen, odpowiedzialny jest za przyhamowanie wzrostu rośliny, ale również przyspieszenie procesu dojrzewania komórek.
Zadaniem retardantów jest nie tylko skrócenie międzywęźli czy dokłosia, ale również pogrubienie ściany źdźbeł, obniżenie środka ciężkości, stymulowanie rozwoju systemu korzeniowego oraz umożliwianie transpiracji składników pokarmowych z dolnej części rośliny ku górze, do samego końca wegetacji.
Chcąc uzyskać maksymalny efekt retardantów, powinniśmy zwrócić uwagę na dwa bardzo ważne aspekty. Pierwszy to odpowiednia faza rozwojowa zbóż, drugi to odpowiednie warunki pogodowe. Przygotowaliśmy zatem dla Państwa propozycję dwuzabiegowego podejścia.
Pierwszy zabieg to połączenie preparatu Mepik oraz Regullo?. Stosujemy go w momencie końca fazy krzewienia, czyli BBCH 30-31. Jego zadaniem jest pogrubienie podstawy źdźbła, wpłynięcie na rozwój systemu korzeniowego oraz skrócenie pierwszego międzywęźla. Drugi zabieg wykonujemy w fazie najpóźniej rozwiniętego liścia flagowego, czyli BBCH 39. Tutaj rekomendujemy połączenie produktów Kobra oraz Mepik. To rozwiązanie skraca nam dalsze międzywęźla oraz wpływa na skrócenie dokłosia. Wpływa również na pogrubienie ścian źdźbeł.
W przypadku wystąpienia niekorzystnych warunków, czyli na przykład bardzo wysokich temperatur czy susza, warto zabieg przyspieszyć. Trud związany z efektywnym wykonaniem regulacji wzrostu, jest między innymi związany z optymalnymi warunkami pogodowymi. Warto pamiętać, że inhibitory giberelin lubią intensywne słońce i temperaturę w przedziale od 10 do 15 stopni. Jeżeli temperatura przekracza 18 stopni, należy pamiętać, aby zmniejszyć dawkę. W przypadku etefonu jest nieco inaczej. Zabieg lepiej wykonywać, gdy niebo jest zachmurzone, a temperatura oscyluje w granicach 15-18 stopni. Gdy występuje susza bądź bardzo wysoka temperatura, powyżej 20 stopni, wówczas nie wykonujemy zabiegu etefonem.
Jeżeli chcemy osiągnąć wysokie plony, nie sposób pominąć regulacji pokroju roślin. Stosowanie retardantów pomaga przeciwdziałać wyleganiu zbóż, które potrafią obniżyć plon nawet do 40%. Ponadto dzięki tym produktom możemy osiągać wysoki potencjał plonotwórczy roślin i uzyskiwać rekordowe plony.